Wrocławski ślub w rycie trydenckim na długo zapadnie nam w pamięci. Dlaczego? Jego oprawa była zupełnie niepowtarzalna. Oczywiście – każda uroczystość ślubna jest inna, wyjątkowa na swój sposób. Do głosu dochodzą emocje oraz relacja, która łączy parę młodą. To w tym tkwi wyjątkowość duchowych, podniosłych przeżyć. Jednak nie ma co ukrywać, jeśli do tego dodamy szczyptę unikalnych rytuałów – mamy gotowy przepis na niezapomniany ślub, który długo siedzi w pamięci.

Czym jest ślub w rycie trydenckim?

To, co czyni ślub w rycie trydenckim wyjątkowym, to rzadko spotykana formuła. Uroczysta msza jest celebrowana przez zwróconych do ołtarza kapłanów, którzy w języku łacińskim głoszą liturgię słowa. Wnętrze świątyni wypełniają brzmienia chorału gregoriańskiego, a wokół unosi się atmosfera duchowości i miłości. Kamila i Karol właśnie w tak niepowtarzalnych okolicznościach przysięgali sobie miłość podczas ceremonii ślubnej odprawianej w rycie trydenckim. Oto jak wyglądała ich wielka chwila uwieczniona przez naszych fotografów.

Ślub w rycie trydenckim we Wrocławiu

Decydując się na ślub w rycie trydenckim we Wrocławiu, warto wybrać miejsce, którego wnętrze podkreśli dostojny charakter ceremonii. Tak jak Kamila i Karol, których ślub odbył się w Kościele św. Antoniego we Wrocławiu. Strzeliste łuki sklepienia wznoszące spojrzenia ku niebu, ich brunatno-ceglane wykończenia, delikatne smugi światła wpadające przez sakralne witraże i ławy boczne zwrócone w waszą stronę. To wszystko tworzy atmosferę wzniosłości i czyni czas przysięgi jeszcze bardziej wyjątkowym.

Po ślubie w rycie trydenckim czas na niezapomniane wesele!

Ślub w rycie trydenckim nie może zakończyć się inaczej jak równie spektakularnym weselem! Kamila i Karol wybrali na tę niepowtarzalną okoliczność Restaurację Brochów. Pozbawiona przepychu, lecz dająca poczucie luksusu i elegancji. Drewno w towarzystwie kryształów, ściany w barwach spokojnej bieli i dynamicznej czerwieni, a także bukiety kwiatów w kolorach wianka i bukietu panny młodej. Połączenie natury i wytworności – to wszystko robiło niesamowite i niezapomniane wrażenie! 

Całonocną zabawę zainaugurował walc w wykonaniu naszych bohaterów. Potem już weselnym szaleństwom nie było końca! Niezwykłym elementem, jednoczącym wszystkich zebranych, był zatańczony przez nich polonez – zetknięcie tradycji i oryginalności. Jak widać, nie tylko muzyka łączy pokolenia.

Wielka miłość w cudownej, emocjonalnej odsłonie – tak w skrócie można opisać wrocławski ślub Kamili i Karola. 

Zapraszamy Was do obejrzenia reportażu, który przygotowaliśmy dla pary.  Zakochanym życzymy, by żyli długo i szczęśliwie! A jeśli jesteś tu, ponieważ szukasz fotografa na ślub – zapraszamy do kontaktu. W tym miejscu obejrzysz więcej zdjęć z reportaży ślubnych, które mieliśmy zaszczyt wykonać.